Ważne!!!!!!! Zapadła decyzja o likwidacji schroniska w Józefowie, 600 psów i 30 kotów zostanie UŚPIONYCH! Błagam was rozpowszechniajcie te wiadomość. Może ktoś wziął by na dom tymczasowy jakiegoś zwierzaka. Będziemy też zbierać karmę, pieniądze na hoteliki by choć trochę ich uratować Artur Starosz nr tel. 668249268
Uła Kurek nr tel.880822051
Błagam cię rozsyłaj!
Dla ciebie to tylko skopiowanie tej wiadomości ale dla tych biednych zwierząt to szansa na dalsze i lepsze życie!
JEŚLI NAPRAWDĘ MASZ SERCE WRZUĆ TO NA SWOJĄ TABLICĘ!!!!
Błagam rozsyłać !!!
Od dłuższego czasu w mediach społecznościowych krąży rozpaczliwa prośba o pomoc dla zwierzaków ze schroniska w Józefowie. Co prawda, to nie leży ono w granicach naszego powiatu ani nawet województwa, ale wszystkich, którzy kochają zwierzęta łapie za serce.
Spora część użytkowników facebooka jednak udostępnia informację nie sprawdzając wcześniej nawet fanpejdża schroniska. Informacja o zamknięciu przytuliska krąży w internecie już 8 lat i co jakiś czas wraca jak bumerang zyskując sobie coraz większą ilość udostępniających.
Postanowiliśmy sprawdzić informację i upewnić się czy faktycznie jest to tylko fakenews.
Nigdy nie mieliśmy 600 psów, pomimo kłopotów schroniska nikt nie uśpiłby zdrowych psów. Pisząc takie bzdury ludzie robią z nas morderców, my tych ludzi nie znamy – komentuje dyrektor schroniska Bożena Rajczak. (przyp. gazetapowiatowa.pl)
Pani dyrektor podejrzewa, że w całej tej sprawie może chodzić o wyłudzanie pieniędzy. – Może te osoby liczą, że ludzie będą wpłacać na podane konta bankowe pieniądze, z którymi schronisko nie jest związane w żaden sposób. Podejrzewam, że jest to jakaś próba wyłudzenia pieniędzy od ludzi, którzy kochają zwierzęta. Nie mamy z tą sytuacją nic wspólnego, ja na policję to zgłaszałam – zaznacza Bożena Rajczak.
Żadnych informacji na temat rzekomych planów zamknięcia schroniska w Józefowie nie znajdujemy także na jego stronie na Facebooku, która jest prowadzona w bardzo aktywny sposób. Tym, co najczęściej się na niej pojawia, są posty zachęcające do adopcji psów oraz kotów. Wśród wpisów brak jednak doniesień o planach likwidacji miejsca oraz uśpienia znajdujących się tam zwierząt.
