To nie był bieg na wyścigi. Nie biegli, bo im się nudziło w domu. Ponad 700 fanów “Torfiorzy” przewinęło się w pierwszym tego typu biegu.
Pokazali, że klub, który boryka się z problemami finansowymi, zostawiony na pastwę losu przez dotychczasowego sponsora, zawsze może liczyć na najwierniejszych swoich fanów. Na parking, skąd startował bieg przybyli także Ci, którzy nie mogli dziś wziąć udziału w biegu.
Przyszli, żeby się solidaryzować, wesprzeć i zasygnalizować, że nigdy ten klub nie zginie. Na metę jako pierwszy dobiegł Krzysztof Wołkowicz, zaraz za nim finiszował Wiktor Putin, który przez cały bieg czuł ciepły oddech na plecach jednego z kibiców GKS-u z POW.
Podczas całej imprezy, fani “Brunatnej” drużyny, hojnie wypełniali pieniędzmi puszki, które trafiły na Sportową 3. Na chwilę obecną nie wiadomo ile udało się zebrać pieniędzy, ale z informacji jaką uzyskaliśmy, w najbliższych dniach klub poda dokładną kwotę.
