Zakaz przemieszczania będzie obowiązywał we Wszystkich Świętych? Choć do 1 listopada został niecały miesiąc, to już teraz pojawiają się medialne doniesienia, że Ministerstwo Zdrowia wprowadzić może utrudnienia w związku z odwiedzaniem grobów bliskich zmarłych.
Jak miałyby one wyglądać? Chodzi o fakt przemieszczania się między strefami, gdzie jest duża liczba przypadków zachorowań na koronawirusa. Resort zdrowia prowadzi analizy w tej kwestii.
Czy Polaków czekają kolejne obostrzenia, które utrudnią coroczne wizyty na grobach bliskich zmarłych w dniu Wszystkich Świętych? Wiele na to wskazuje. Ministerstwo Zdrowia analizuje aktualna sytuację związaną z pandemią koronawirusa i wyda specjalne zalecenia na ten okres.
Jest duże niebezpieczeństwo, że będziemy roznosić, niestety, koronawirusa po całym kraju. – mówił wiceminister zdrowia Waldemar Kraska na antenie Polskiego Radia 24.
W związku z tym istnieje duże prawdopodobieństwo, że:
- wydaje zostaną specjalne zalecenia,
- wyjazdy na groby trzeba będzie ograniczyć.
Kiedy wspomnianych zaleceń będzie się można spodziewać? Jak tłumaczył Kraska, będzie to na tydzień-dwa przed 1 listopada.
Ostateczne dyskusje jeszcze w kwestii obostrzeń nie zapadły. Ministerstwo Zdrowia na bieżąco będzie analizować sytuację i przyrost zakażeń koronawirusem. Wiceminister zdrowia zwrócił jednak uwagę, że w trakcie wyjazdów związanych z 1 listopada możemy:
- zostać zakażeni koronawirusem,
- zakazić najbliższych.
Oficjalnie nie ma jeszcze żadnych decyzji, ale resort zdrowia rozważa, w jaki sposób do tej kwestii podejść.
Od początku pandemii Kościół podporządkowywał się zaleceniom władz administracyjnych. Bedzie to robił nadal – mówi w rozmowie z Wirtualną Polską rzecznik prasowy archidiecezji warszawskiej.
Władze kościelne twierdzą, że decyzja ws. ewentualnych obostrzeń należy do rządu, podobnie jak w przypadku ograniczeń dotyczących liczby osób, która może przebywać w kościele podczas mszy świętych. Konferencja Episkopatu Polski do tej pory nie wydała żadnych wytycznych dotyczących organizacji wydarzeń 1 listopada.
Wbrew pozorom, nie na decyzję władz kościelnych powinniśmy w tym wypadku czekać, lecz władz administracyjnych. Pierwszego i drugiego listopada ludzie gromadzą się na cmentarzach zarówno komunalnych, jak i wyznaniowych, od rana do wieczora, a zorganizowane nabożeństwo i wspólna modlitwa na cmentarzu to zaledwie kilka kwadransów – mówi w rozmowie z Wirtualną Polską rzecznik prasowy archidiecezji warszawskiej, ksiądz Przemysław Śliwiński. – Kościół nie ma możliwości zamknąć cmentarzy, a jeżeli już, taką decyzję mogliby podjąć jedynie administratorzy cmentarzy parafialnych, a nie komunalnych, których jest więcej – dodaje.
Wirtualna Polska o sprawie zamknięcia cmentarzy z okazji dnia Wszystkich Świętych rozmawiała też z rzecznikami prasowymi kurii krakowskiej czy radomskiej. Jak poinformował nas ks. Łukasz Michalczewski z biura prasowego archidiecezji krakowskiej, teraz Kościół przygląda się całej sytuacji, a o wprowadzeniu ewentualnych ograniczeń mogą decydować zarządcy cmentarzy.
Z kolei rzecznik rządu Piotr Muller poinformował w poniedziałek, że w tej chwili w rządzie nie ma dyskusji nad tym, czy na przełomie października i listopada zamknąć cmentarze. – Wolałbym, abyśmy w tym czasie po prostu byli bardzo ostrożni, ale by te spotkania przy grobach bliskich jednak się odbywały – podkreślił Mueller.
Źródło: Polskie Radio 24.
Źródło: Wirtualna Polska