Jak podaje oficjalna strona Trefl Gdańsk w środowym meczu zabraknie kapitana “Gdańskich Lwów” Mariusza Wlazłego, u którego wykryto koronawirusa. To nie koniec złych wiadomości dla fanów Trefla. Zarażony Covid-19 jest także trener gdańszczan, Michał Winiarski.
Zakażenie SARS-CoV-2 zostało stwierdzone u trenera Michała Winiarskiego w środę 7 października. Pierwsze objawy choroby wystąpiły u szkoleniowca w niedzielę 4 października po południu – początkowo były to bardzo silny, tępy ból głowy, dreszcze i mocne osłabienie, a następnie także utrata węchu i smaku. Trener od niedzieli był w samoizolacji, a po poznaniu wyniku jego testu badania zostały przeprowadzone także trzem zawodnikom i dwóm innym członkom sztabu, którzy nie przechodzili zakażenia SARS-CoV-2 w trakcie okresu przygotowawczego oraz pięciu osobom z administracji klubu, które mają bezpośredni kontakt z drużyną. Klub otrzymał już rezultaty większości tych badań. Niestety wśród zawodników zakażenie SARS-CoV-2 stwierdzono także u kapitana drużyny Mariusza Wlazłego i przyjmującego Moritza Reicherta. Jeden z siatkarzy otrzymał wynik ujemny. W sztabie szkoleniowym niestety jedna z dwóch badanych osób także otrzymała rezultat pozytywny, potwierdzający zakażenie. Dodatni wynik testu otrzymały również dwie osoby z administracji klubu. W przypadku dwóch osób z biur klubu testy dały rezultaty ujemne, a jeden wynik nie jest jeszcze znany.
Mimo dodatnich wyników testów środowy mecz z PGE Skrą Bełchatów odbędzie się zgodnie z planem. Drużynę „gdańskich lwów” poprowadzi asystent Michała Winiarskiego Roberto Rotari, a w składzie zabraknie dwóch graczy – Mariusza Wlazłego i Moritza Reicherta. 12 zawodników i trzech członków sztabu, którzy przeszli przez zakażenie w trakcie okresu przygotowawczego mogło bowiem normalnie trenować i spotykać się w hali, tylko każdy miał jeszcze uważniej obserwować swój stan zdrowia. U żadnej z osób nie pojawiły się żadne niepokojące objawy.
źródło: Trefl Gdańsk