464
Do groźnego wypadku doszło dziś około godziny 5 w Buczku. Z niewyjaśnionych dotąd przyczyn kierowca osobowego opla zjechał z drogi i uderzył w drzewo.
Chwilę po zdarzeniu na miejsce wypadku, przypadkowo, jadąc do pracy najechali bełchatowscy policjanci i strażak, sierż. Sztab. Tomasz Gapanowicz, sierż. Marta Olejnik z bełchatowskiej policji oraz mł. ogniomistrz Łukasz Gapanowicz z PSP Bełchatów, którzy niezwłocznie przystąpili do udzielania pomocy poszkodowanemu.
Aby uwolnić zakleszczonego w pojeździe poszkodowanego potrzebny był ciężki sprzęt hydrauliczny. Nie wiadomo co było przyczyną wypadku, ale najprawdopodobniej było to przemęczenie kierowcy. Poszkodowanego karetka pogotowia zabrała do szpitala w Bełchatowie.