Około godziny 3.30 w centrum miasta dwóch mężczyzn w wieku powyżej 30 lat próbowało zdobyć szczyt choinki miejskiej liczącej ponad 8 metrów.
Jeden ze śmiałków pokonał żwawo drogę do góry i na dół. Niestety drugiemu zamarzyła się gwiazdka. W chwili, gdy była już na wyciągnięcie ręki, śmiałkowi coś poszło nie tak i runął z około 6 metrów na biały puch.
Reakcja funkcjonariuszy straży miejskiej była natychmiastowa i po niespełna trzech minutach zjawili się na Placu Narutowicza przy choince. Po chwili na miejsce zdarzenia przybyła też karetka pogotowia, ale jakakolwiek pomoc medyczna nie była potrzebna.
Za ów wyczyn zuchwalcy zostali ukarani mandatami w wysokości 100 złotych ale to raczej nie koniec kosztów jakie muszą ponieść w związku ze wspinaczkową eskapadą.
Prawdopodobnie zniszczeniu uległa konstrukcja drzewka i okalające je oświetlenie. Wysokość strat będzie można oszacować dopiero po demontażu choinki.
1 komentarzy
jakoś nie widzę, że zniszczyli oświetlenie, opuszczając choinkę nie zgasły światła, jaka naprawa, jakie 1000zł??