Najważniejsze to dobra zabawa. Wczoraj w godzinach popołudniowych, dwóch podlanych alkoholem mężczyzn postanowiło przedłużyć wakacyjną labę.
W okolicach bloku nr 16 rozłożyli swój namiot. Niestety ich radość i zabawa nie trwała zbyt długo. Po kilku chwilach na miejsce imprezy przyjechali funkcjonariusze Straży Miejskiej i grzecznie poprosili o oficjalne zakończenie biwakowej imprezy.
Namiot wrócił do worka a imprezowicze do swoich domów.
źródło: fp/Straż Miejska
5 komentarzy
Szkoda,że do parku na Binkowie Tak chętnie nie przyjeżdżają. Tam Mengele nie muszą rozstawać namiotów bo Mariolka wiatr ładnie wyremontowała.
Że co?
Słaba ta impreza
A co zrobili coś złego zakłucali ciszę nocną pozdrawiam
Raczej nie, ale w PL nie można rozstawiać namiotu w dowolnym miejscu, nawet jeśli nikomu to nie wadzi.