Według informacji jakie podała telewizja publiczna TVP3, chorą z podejrzeniem zarażenia groźnym wirusem przewieziono do łódzkiego Szpitala Specjalistycznego im. Biegańskiego.
Do kobiety uskarżającej się na wysoką temperaturę i objawy grypopodobne zostali wezwani ratownicy medyczni do jednego z hoteli. Informację, którą podali reporterzy łódzkiej trójki, podejrzana o zarażenie kobieta, niedawno wróciła z Chin.
cyt. – To osoba z obcym obywatelstwem, u której wystąpiły objawy infekcji układu oddechowego. Pacjentka została przebadana na miejscu a następnie przewieziona do szpitala im. Biegańskiego. Podczas badania i transportu wdrożyliśmy specjalne procedury dotyczące chorób zakaźnych – wyjaśnił rzecznik Wojewódzkiej Stacji Ratownictwa Medycznego Adam Stępka.
Hotel, w którym od kilku dni przebywała kobieta, został objęty specjalną kwarantanną, natomiast ona sama została odizolowana od reszty pacjentów.
Na razie jednak specjaliści uspokajają, nie jest to potwierdzony przypadek koronawirusa.
W samych Chinach wirus zabił już 160 osób a liczba zarażonych wzrosła do 4500 z czego tysiąc to przypadki skrajnie ciężkie. Na drugim miejscu znajduje się Tajlandia oraz Hongkong – po osiem osób w każdym państwie, następnie Makau – sześć osób oraz Australia, Singapur, Tajwan i Stany Zjednoczone – po pięć osób. Oprócz tego, po czterech zarażonych jest w Japonii, Malezji i Korei Południowej, we Francji są to trzy osoby, a w Wietnamie dwie. Z kolei w Kambodży, Kanadzie, Niemczech, Nepalu, Sri Lance i na Wybrzeżu Kości Słoniowej jest po jednej osobie zarażonej koronawirusem.
