W meczu 26. kolejki Fortuna 1 Ligi drużyna GKS Bełchatów zremisowała na własnym stadionie z Chojniczanką Chojnice 1:1 (0:0).
Spotkanie drużyn walczących o utrzymanie przyniosło bardzo dużo walki, sporo strzałów i fauli. Mecz był żywy i mógł zakończyć się wyższym wynikiem. Ostatecznie padł remis, który wydaje się być sprawiedliwy, choć cieszyć może bardziej bełchatowian.
Sami jesteśmy ciekawi, ile stałych fragmentów bił w tym meczu Mariusz Magiera. Od tego bowiem się zaczęło, ale niestety brakowało wykorzystania jego dobrych dośrodkowań. W 11. minucie Viktor Putin zdecydował się po rajdzie na silne uderzenie z dystansu, ale piłka pofrunęła obok prawego słupka. Pięć minut później jeden z zawodników trafił z pola karnego w słupek! Niedługo później chojniczanie znów zagrozili bramce Pawła Lenarcika, ale piłka po rykoszecie poleciała nad bramką. I jeszcze jedna sytuacja w naszym polu karnym, ale wyjaśnia ją Marcin Grolik. Końcówka pierwszej połowy to przewaga „Brunatnych”. W 42. minucie po silnej centrze z lewej strony Putina Bartosz Biel w trudnej sytuacji będąc w polu karnym strzelił obok słupka! Niedługo później Patryk Winsztal z bliska zbyt lekko uderzył wprost w bramkarza. Przed ostatnim gwizdkiem „Wini” huknął jeszcze z lewej strony pola karnego, ale bramkarz Chojniczanki poradził sobie z tym strzałem.
Druga połowa spotkania rozpoczęła się od mocnego uderzenia, kiedy to Adrian Małachowski z dwunastego metra trafił piłką w poprzeczkę bramki gości! Niestety niecałe dwie minuty później goście wyszli na prowadzenie, kiedy Mateusz Kuzimski oszukał naszą defensywę pakując piłkę z jedenastego metra do naszej siatki. Giekaesiacy nie dali się ponownie złamać i ruszyli do odrabiania straty. W 62. i 64. minucie strzały kolejno Małachowskiego, Winsztala i Artura Golańskiego w polu karnym były blokowane przez ofiarnie interweniujących rywali. Niedługo później Lenarcik kapitalnie obronił strzał z dystansu wybijając piłkę na rzut rożny. W 69. minucie Magiera spróbował z rzutu rożnego i zabrakło mu kilkunastu centymetrów do pokonania Janukiewicza. W 80. minucie padł wyrównujący gol, kiedy Emile Thiakane „zabawił się” z obrońcami i świetnie znalazł Bartosza Biela, który z 12. metra wbił piłkę do siatki Chojniczanki! W końcówce chojniczanie mieli dwie dobre okazje, ale „Lenti” znów był na posterunku! Przy ostatniej w meczu centrze Magiery bardzo zabrakło kogoś, kto wbiłby piłkę do siatki, a była to bardzo dobra piłka!
Już w niedzielę, ponownie przy Sportowej, i jeśli nic się nie wydarzy – przy udziale kibiców, „Brunatni” zmierzą się w arcytrudnym pojedynku z walczącą o awans Stalą Mielec.
GKS Bełchatów – Chojniczanka Chojnice 1:1
Bartosz Biel 80. – Mateusz Kuzimski 49.
GKS Bełchatów: 1. Paweł Lenarcik – 70. Marcin Sierczyński, 3. Marcin Grolik, 21. Mariusz Magiera, 16. Mikołaj Grzelak – 14. Bartosz Biel, 8. Paweł Czajkowski, 19. Adrian Małachowski, 20. Maciej Koziara (46, 13. Artur Golański), 15. Wiktor Putin (69, 11. Émile Thiakane) – 18. Patryk Winsztal (86, 59. Przemysław Zdybowicz).
Chojniczanka: 84. Radosław Janukiewicz – 23. Jacek Podgórski, 5. Kamil Wiktorski, 38. Martin Klabník, 18. Krystian Wachowiak – 13. Aleksander Jagiełło (71, 19. Michał Sacharuk), 9. Robert Ziętarski (83, 22. Łukasz Zejdler), 68. Bartosz Wolski, 17. Tomasz Mikołajczak (63, 20. Oskar Paprzycki), 14. Mateusz Kuzimski – 11. Janusz Surdykowski.
żółte kartki: Grolik, Małachowski – Wolski, Ziętarski, Klabník, Surdykowski, Paprzycki, Wachowiak.
sędziował: Artur Aluszyk (Szczecin).
info: GKS Bełchatów
