Tłumy ludzi zebrały się w centrum Bełchatowa na Placu Narutowicza na proteście przeciwko zmianom w prawie aborcyjnym i wyrokowi Trybunału Konstytucyjnego.
Takiego protestu w Bełchatowie nie pamięta nikt. Z centralnego miejsca w mieście wyruszyło ponad 2000 osób. Choć w manifestacji dominowały kobiety, to nie zabrakło wspierających ich mężczyzn.
Było mnóstwo haseł i okrzyki krytykujące rząd. To była pokojowa demonstracja, mimo buzujących wśród uczestników emocji nie wydarzyło się nic, co mogłoby zakłócić przemarsz. Policja nie interweniowała. Przed bramą kościoła i pomnikiem Jana Pawła II ustawili się obrońcy wartości katolickich jednak nikt z protestujących nie zamierzał podgrzewać atmosfery i forsować bramy świątyni. Po półtoragodzinnym marszu manifestacja zakończyła się na placu Narutowicza. Organizatorzy zapowiadają kontynuowanie protestu już w najbliższy piątek.
2 komentarze
Większość osób bez maseczek.
A jakość manifestacji na żenującym poziomie. Żal było słyszeć te przekleństwa. Oprócz słowa jebac PiS nic innego nie słyszała.m. No jeszcze jebac Bosaka.Gratuluję
Kobieta zasłania twarz transparentem. Czyżby wstydziła się swego zachowania.