3,7K
Do nieszczęśliwego wypadku doszło dziś około godziny 16 w Punkcie Selektywnego Zbierania Odpadów Komunalnych należącego do Eko-Regionu. W trakcie wykonywania pracy 46-letniemu mężczyźnie prasa hydrauliczna zmiażdżyła część lewej dłoni. Ratownicy medyczni określili stan pacjenta jako ciężki i w związku z tym wezwany został zespół medyczny Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.
14 komentarzy
Pijany i bez umowy o pracę a teraz bez ręki szkoda chłopaka ale jak się nie myśli to są skutki
Chłopku kto Ci powiedział ze pijany. Człowiek był zatrudniony legalnie, miał operacje zaraz po przybyciu do szpitala i w dokumentach ewidentnie widnieje zapis, ze nie był pod wpływem alkoholu. Proszę nie publikować niesprawdzonych, kłamliwych informacji. Oszczerstwa są karalne!
Jeszcze jedno pytanie – skąd informacja ze ten człowiek stracił rękę? Jeżeli cała pana wiedza pochodzi jedynie z tytułów niemądrych artykułów z internetu, to proszę poczytać o klikalności w mediach. Myśle, ze to zmieni Pana podejście do tematu.
Szanowni Państwo!
Przeczytali Państwo tytuł bardzo nieszczegółowego artykułu i od razu Państwo wszystko wiedza. Z takimi umiejętnościami wróżenia z fusów proponuje wysłać CV do wróżbity Macieja.
No niestety tam większość takich u pod wykonawców. I to nie jest tajemnicą że wszyscy o tym wiedzą i nic z tym nie robią.
Prawie żadnych kontroli, zero reakcji kierownika zakładu. Aż dochodzi do tragedii
Pani Justyno akurat wiemy jak było. Proszę nie pisać głupot.
Wiemy, bo lubimy teorie spiskowe. I na nic fakty, prawdziwe informacje, jak można siać plotki. Jeszcze takiego tchórzostwa nie widziałam, żeby kłamać publicznie w internecie, a podpisywać się „ktoś”. No niesamowite. Nie wiem tylko po co przyjeżdżała karetka i policja w sprawie tego wypadku, skoro pan „ktoś” wie wszystko lepiej… szok i brak słów. Nawołuje do Pana rozumu, żeby przemyślał Pan swoje postępowanie.
Że się inspekcja pracy za obie firmy nie wezmie
Jedni i drudzy pijanych dopuszczaja
Osoba, która ucierpiała w tym wypadku nie była pijana. Skąd takie informacje? Badała go pani alkomatem? Szpital owszem, badał. Mężczyzna był trzeźwy. Każdy już usnuł swoją teorie bez żadnych informacji ani na temat organizacji pracy w zakładzie, ani o samym wypadku.
Nikt nie przejmuje sie pracownikami w tej firmie .Ludzie tam traktowani sa jak roboty .Pracują ponad swoje sily .Wzywani sa do pracy w dni 7 dni w tygodniu .Nie na 8 godzin tylko do oporu
Pani Barbaro, to jest śmieszne co Pani mówi. Ludzie pracujący na sortowni pracują zmianowo zgodnie z umową. Ale co może Pani o tym wiedzieć, z reszta kogo interesuje prawda. Prawda jest nudna!
Nie rozumiem tej nagonki i oczerniania ludzi. Jeszcze wciąż jest wolność gospodarcza, jeżeli jest Pani na tyle odważna żeby oczerniać ludzi w internecie, proszę założyć swoją firmę i zatrudnić pracowników. Przekona się Pani ile jadu jest w Polakach, którzy uwielbiają czarne newsy i ploteczki.
Szanowni Państwo,
Chyba czas najwyższy skończyć z kłamstwami i plotkami. Osoba, która uległa wypadkowi była trzeźwa. To po pierwsze. Po drugie, osoby tam pracujące pracują zmianowo, zmiana wynosi 8 h, zgodnie z umową. Po trzecie, idąc za polskim prawodawstwem pracodawca nie ma uprawnień, żeby sprawdzić trzeźwość pracownika, która wg. RODO należy do danych osobowych wrażliwych o stanie zdrowia. Dane wrażliwe są szczególnie chronione w polskim prawie, o czym świadczy ustawa RODO. W sprawie uprawnień pracodawcy do danych wrażliwych kieruję osoby zainteresowane do Kodeksu Pracy.
Ale jak pracownik nie trafia w szlaban bo jest pijany i wywraca się to chyba wiadomo że jest pijany
Może ten okurat wyjątkowo był trzezwy wiedzą to on sam i tylko ci co go badali
Jeżeli chcecie się dowiedzieć jak było zapraszam do mnie do domu u mnie każdy ma wstęp okaże wynik badania alkomatem jak i pokażę wypis ze szpitala pozdrawiam serdecznie Zapora Marcin