Home Sport Jesteśmy z Wami – GKS – jesteśmy z Wami.

Jesteśmy z Wami – GKS – jesteśmy z Wami.

by admin
387 wejść

Przegrana 3:0 z Koroną Kielce może, musi i powoduje złość wśród kibiców. Gdyby to jeszcze był przypadek przy pracy w kolejnych kilku wygranych czy zremisowanych pojedynkach, ale niestety to saga, która ciągnie się za NASZĄ drużyną. Dziś nie będziemy rozpatrywać ile to już kolejek, ile złości i frustracji jest w każdym kibicu biało-zielono-czarnych, nie.

Zwróćmy uwagę na drużynę, zespół, który reprezentuje nasz klub. Zawodnicy zarówno ci, którzy stawiali swoje pierwsze kroki w Bełchatowie ucząc się piłkarskiego abecadła, a także tacy, którzy mieli już epizody gry dla Brunatnych. Do tego kolejni
którzy przyszli tu na wypożyczenie. Wszyscy oni w kolejnych meczach chcą przełamania. Wychodzą na boisko wierzą w wygraną i odwrócenie karty.

Czytając komentarze pomeczowe daje wyczuć się chwilową kibicowska złość, jednak nie widać zrozumienia dla człowieka, który ubiera się z trykot z logo naszego klubu.. To pierwsze przemija, lecz drugie, pozostaje zapisane. Każdy z tych chłopaków bez względu na to czy to wychowanek, czy zawodnik zakontraktowany a może wypożyczony na tę jedną rundę, chce pokazać się z jak najlepszej strony. GKS Bełchatów ma stać się dla nich trampoliną na kolejnym etapie kariery w piłce. Może i byli niechciani w swoich poprzednich drużynach, może złapali tam tylko minuty w pierwszym składzie a może reprezentowali ich rezerwy.

Bez względu na to wszystko są dziś w naszej drużynie i reprezentują nasz zespół, nasz GKS Bełchatów. Swój dalszy rozwój, chociażby tylko w jednej rundzie związali ze Sportową. Codziennie trenują i wierzą , że jeszcze jest szansa na utrzymanie, że trenerzy z rodzimych klubów czy skauci dadzą im szansę na nowe. Każdy z nas lubi być chwalonym, gdy jest doceniany. Z kolei nikt nie lubi ganienia, wyśmiewania czy publicznej chłosty. Ale czy tak jest zależy od nas, ludzi. Widać, że w ich grze czegoś brakuje. Tak po ludzku są jak elementy, z których można wybudować dom, jednak brak spoiwa, które scala to w całość.

Skoro sternik tej łodzi nie potrafi wskazać rytmu i kierunku załodze, nie bądźmy dla nich przewrotnym szkwałem a wiatrem w żagle. W kolejnym meczu nieśmy ich naszym dopingiem, dobrym słowem, nagradzaniem każdej akcji. Osobiście widziałem kibiców jednego trzecioligowego zespołu, którzy wiedzą o ciężkiej sytuacji swojego zasłużonego klubu, wiedzą także, że ich ukochana drużyna spadnie z ligi, trwają przy zespole. Są z drużyną i na każdym meczu wspierają swoich młodych zawodników. Tak po ludzku doceniają ich bez względu na popełniane błędy i na wynik. Wierzę podobnie jak Wy drodzy kibice i nasi zawodnicy w utrzymanie.

Wiem, że razem możemy niemożliwe, bo czyż już w naszej bełchatowskiej historii tak nie było? I pamiętajmy, że zawodnicy, drużyna to nie ONI ale MY i NASZ klub.

Może Cię zainteresować

dodaj komentarz