Home Sport Trener kazał nam w…….dalać, to wyszliśmy – powiedział obrońca GKS Bełchatów. Panie Węglewski oszczędź wstydu – odejdź……

Trener kazał nam w…….dalać, to wyszliśmy – powiedział obrońca GKS Bełchatów. Panie Węglewski oszczędź wstydu – odejdź……

by admin
413 wejść

Jak podaje futbolowy portal weszlo.com Patryk Rachwał zrezygnował z pracy w GKS Bełchatów. Co było przyczyną tak nagłej decyzji?

– Rachwał nie uczestniczy w zajęciach GKS-u od początku tygodnia. Marcin Węglewski miał usunąć go ze sztabu, bo w klubie rozważano zmianę na stanowisku trenera. Tymczasowym opiekunem drużyny zostałby wówczas właśnie Patryk Rachwał, więc asystent pożegnał się z pełnioną funkcją. Mniej zrozumiała jest z kolei sprawa Marcina Sierczyńskiego. To podstawowy obrońca “Brunatnych”, który od paru lat występuje w Bełchatowie i jest mocno zżyty z klubem. Powód rezygnacji z usług doświadczonego defensora nie jest znany. Słyszymy natomiast, że Sierczyński otrzymał nawet zakaz trenowania z drużyną. Zawodnik podobno mocno przeżył taką decyzję, bo wierzył w utrzymanie klubu. W szatni żegnał się z kolegami ze łzami w oczach.

A skoro już o szatni to warto wrócić do poprzedniego spotkania bełchatowian. W Kielcach doszło do kuriozalnej sceny. Zawodnicy GKS-u opuścili szatnię w przerwie meczu zdecydowanie zbyt wcześnie. Na korytarzu miała odbyć się taka rozmowa:

– Panowie, macie jeszcze 6 minut. Czemu tak wcześnie wychodzicie? – dopytywał jeden z sędziów.
– Trener kazał nam wypierdalać, to wyszliśmy – odpowiedział jeden z zawodników.

Sytuacja jak z mema, ale zdecydowanie mniej śmieszna. O tym, że w zespole GKS-u atmosfera nie jest najlepsza, słyszeliśmy już wcześniej. Te zdarzenia pokazują jednak, że sytuacja jest gorsza niż się wydawało. Pytanie, czy klub z Bełchatowa jest w stanie utrzymać się w lidze? Przed nimi cztery mecze, więc chyba lepiej się pogodzić.

źródło: weszlo.com/gksbelchatow.com – adrianmielczarski

Może Cię zainteresować

dodaj komentarz