Zarzuty oszustwa i usiłowania oszustwa usłyszał 33-latek, który na elektronarzędziach przeklejał kody kreskowe z tańszych produktów. Na gorącym uczynku został ujęty przez czujnego pracownika ochrony marketu i przekazany w ręce policji. Za takie przestępstwo grozi kara nawet do 8 lat pozbawienia wolności.
4 września 2021 roku bełchatowscy policjanci zostali zawiadomieni o oszustwie, które miało miejsce w jednym z dyskontów na terenie miasta. Sprawca zamienił kody kreskowe na elektronarzędziach renomowanych firm, na których przykleił kody odpowiadające cenie znacznie tańszym narzędziom. W kasie samoobsługowej zapłacił za towar i opuścił market.
Straty zostały wycenione na 2000 złotych. Zawiadamiający zeznał, że wizerunek i zachowanie sprawcy zarejestrowały kamery. Nieuczciwy klient wpadł na oszustwie kiedy znów pojawił się w markecie. Został ujęty przez pracownika sklepu późnym wieczorem 6 września. Wówczas czujny pracownik ochrony zaobserwował jak podejrzewany zamienił kody kreskowe na elektronarzędziach renomowanej firmy.
Jednak z uwagi na okoliczność, że system płatniczy tym razem nie sczytał kodów sprawca porzucił przedmioty, pozostawiając je w sklepie w różnych miejscach. Mężczyzna jednak nie odpuścił. Ponownie zamienił kod kreskowy na kolejnym elektronarzędziu. Wpadł kiedy przy kasie samoobsługowej zapłacił niewielką cenę za piłę łańcuchową wartości 999 złotych.
Ujęty sprawca został przekazany w ręce policji. Podejrzany usłyszał zarzuty oszustwa i usiłowania oszustwa. Za takie czyny grozi kara do 8 lat pozbawienia wolności.
źródło: KPP Bełchatów