W czwartek, 24 marca odbyła się konferencja ministra zdrowia Adama Niedzielskiego, na której ogłoszone zostały decyzje dotyczące obostrzeń pandemicznych w Polsce. Rząd zdecydował, że od najbliższego poniedziałku – 28 marca w Polsce nie będzie już obowiązku zasłaniania ust i nosa w przestrzeni publicznej. Maseczki nadal trzeba będzie jednak nosić przebywając w podmiotach medycznych np. szpitalu czy przychodni. Minister zdrowia podkreślił jednak, że choć obowiązku od 28 marca nie będzie, to nadal rekomenduje on, by z maseczek nie rezygnować.
– Bardzo uważnie obserwowaliśmy, co się dzieje z nowymi przypadkami w ostatnim tygodniu, jaki jest efekt powrotu dzieci do szkół i dużego napływu uchodźców. Z naszej perspektywy oba zjawiska nie przyczyniły się do przełamania tendencji spadkowej. Przyspieszenie spadków widać też na poziomie zleceń. Cały czas wykonujemy dużą liczbę testów. Najważniejszym elementem jest jednak sytuacja w szpitalach, mimo zdecydowanie większej liczby zakażeń w 5 fali, mieliśmy maksymalnie 20 tys. hospitalizacji. Wariant Omikron okazał się mniej dolegliwy – powiedział minister Adam Niedzielski.
– Zarówno sytuacja międzynarodowa, jak prognozy są pozytywne. Przewidujemy, że do końca kwietnia będziemy mieli redukcję zakażeń i hospitalizacji. Jeśli jest więcej zakażeń, nie widać zwiększonej liczby hospitalizacji. Wielka Brytania i Niemcy notują więcej zakażeń, ale podjęły decyzję o zniesieniu wszystkich obostrzeń – dodał minister Niedzielski.
– Pacjenci, którzy będą identyfikowani jako zakażeni, będą otrzymywali zwolnienia lekarskie i będą podlegali leczeniu i samoizolacji. Jeśli pojawią się ogniska choroby, sanepid nadal będzie mógł nakładać obowiązek izolacji – tłumaczył podczas konferencji minister Adam Niedzielski.
Z listy obostrzeń obowiązujących w naszym kraju od 28 marca zniknie też izolacja, kwarantanna domowa, a także wszelkie kwarantanny wyjazdowe. Tym samym praktycznie nie będziemy już mieć w naszym kraju restrykcji covidowych.
— Pandemia się nie kończy, prowadzimy te działania, które prowadziliśmy dotąd. W momencie stwierdzenia, że występuje większe ryzyko rozprzestrzeniania, będziemy stosować kwarantannę. Będziemy monitorować sytuację i działać tak, by zapobiegać rozprzestrzenianiu się zagrożeń epidemiologicznych. Mamy do czynienia z dominującą mutacją. Sytuacja może się zmienić. Musimy być gotowi, aby identyfikować ryzyka i przeciwdziałać — uzupełnił dyrektor NIZP-PZH Grzegorz Juszczyk.
źródło: UM Bełchatów/ ADA