Wszystko wskazuje na to, że jeszcze w tym roku będzie można korzystać z węzła przesiadkowego. Prace przebiegają zgodnie z harmonogramem, płyta fundamentowa została uzbrojona, obecnie trwa stawianie ścian budynku. Budowa dworca, która zgodnie z umową powinna zakończyć się w drugiej połowie grudnia, ma kosztować ok. 6,5 mln złotych.
Budowa węzła przesiadkowego, jednej z najbardziej wyczekiwanej przez mieszkańców inwestycji, idzie pełną parą. Wykonawca, którym jest bełchatowska firma Sanel, rozpoczął od prac instalacyjnych – mowa tutaj o wykonaniu sieci kanalizacyjnej i deszczowej oraz stóp fundamentowych pod konstrukcję wiaty. Po uzbrojeniu płyty fundamentowej, rozpoczęło się stawianie ściankonstrukcyjnych budynku. W najbliższym czasie rozpoczną się również prace drogowe związane z budową parkingów. Zgodnie z projektem przy węźle przesiadkowym powstaną 94 miejsca postojowe.
Zgodnie z projektem węzeł przesiadkowy będzie miał 357 mkw., w budynku znajdą się poczekalnia, kasa, toalety, pomieszczenia dla kierowców, gastronomia oraz punkt informacyjny. Co ważne, dworzec będzie w całości dostosowany dla potrzeb osób niepełnosprawnych.
Decyzja o tym, że nowy dworzec usytuowany będzie przy ul. Czaplinieckiej, została podjęta po analizie wielu czynników. Bliskość północnej obwodnicy miasta, lecznicy, szkół ponadgimnazjalnych oraz to, że w tamtym rejonie zatrzymują się wszystkie autobusy Miejskiego Zakładu Komunikacji przemawiają za wyborem właśnie tej lokalizacji.
Przypomnijmy, że w związku z budową węzła przesiadkowego tymczasowo przeniesiona została wiata przystankowa MZK, wyłączony z ruchu został także fragment drogi przy istniejącym przystanku i pobliskim parkingu. Prace, które zakończyć się mają w grudniu, kosztować będą ok. 6,5 mln złotych.
źródło: belchatow.pl