Pandemia koronawirusa SARS-CoV-2, który wywołuje chorobę COVID-19, wywróciła życie wielu osób do góry nogami. Wprowadzenie obostrzeń, których celem jest ograniczenie rozprzestrzeniania się patogenu, a także obawa przed
zakażeniem sprawiły, że Polacy zaczęli inaczej podchodzić do kwestii własnego zdrowia.
O te i inne kwestie zapytaliśmy Dr n. med. Konrada Walczaka – Interniste – Specjalistę Chorób Wewnętrznych, Diabetologa, Reumatologa, Nefrologa.
Red: Jak pandemia zmieniła nasze życie?
Dr n. med. Konrad Walczak: Od roku cały świat zmaga się z pandemią wirusa SARS- CoV-2, który pochłonął ponad milion istnień ludzkich i zmienił całkowicie nasze życie, relacje międzyludzkie, stosunki międzynarodowe, ekonomię, a także medycynę.
Red: Z czym najtrudniej radzą sobie nie tylko lekarze?
Dr n. med. Konrad Walczak: Codziennie jesteśmy zasypywani negatywnymi informacjami o kolejnych zakażeniach, zgonach, ilości zajętych respiratorów, obostrzeniami i trudnościami w otrzymaniu pomocy lekarskiej, w przypadku istnienia chorób przewlekłych oraz zaostrzeń stanu zdrowia. Każda kolejna docierająca informacja wzmaga u nas poczucie zagrożenia, niepewności i strachu.
Red: Czy wiemy lub jesteśmy w stanie przewidzieć, jak będzie wyglądała nasza
przyszłość?
Dr n. med. Konrad Walczak: Mimo codziennych opinii znakomitych ekspertów nikt nie wie dokładnie jak będzie wyglądała nasza przyszłość, Zadajemy, więc sobie pytanie, jak przetrwać czas pandemii w zdrowiu i dobrej kondycji. Na pewno bezwzględnie należy stosować się do zaleceń epidemiologicznych, światowej organizacji zdrowia, ministerstwa zdrowia oraz lekarzy epidemiologów. Te pewnie już każdy z nas zna na pamięć. Rzadziej jednak poruszany jest temat chorób przewlekłych. Raczej słyszymy o nich w kontekście chorób współistniejących, w przypadkach zgonów z powodu choroby Covid 19.
Red: Pandemia oprócz strachu i niepewności, narzuciła określone słownictwo, jak
chociażby „choroby współistniejące”. Czym one są?
Dr n. med. Konrad Walczak: Choroby współistniejące to nic innego, jak choroby cywilizacyjne, tj. cukrzyca, nadciśnienie tętnicze, niewydolność krążenia, miażdżyca, POCHP, astma oskrzelowa, depresja, choroby immunologiczne i wiele innych. Każda z nich z osobna, a co dopiero gdy współwystępują, powodują znaczne obniżenie odporności i naruszają w różnych mechanizmach nasz układ immunologiczny. Wiele doniesień naukowych
od lat pokazuje, iż wyrównanie metaboliczne cukrzycy, dobre parametry badań wydolności płuc, odpowiednie leczenie chorób serca, dobra jakość stanu psychicznego itp. znacznie poprawiają siłę naszego układu odpornościowego, zapobiegając wtargnięciu patogenów do naszego organizmu. Wydaje się więc, że regularne leczenie chorób przewlekłych, odpowiednie przyjmowanie leków, oraz stały kontakt z lekarzem POZ. oraz specjalistami powinny przynieść odpowiedni efekt.
Red: Ale czy przy dzisiejszych obostrzeniach, reżimie sanitarnym, utrudnionym
kontakcie z placówkami medycznymi jest to możliwe?
Dr n. med. Konrad Walczak: Oczywiście w nawiązaniu do wcześniejszej wypowiedzi i obecnej sytuacji ostatni warunek jest trudny do zrealizowania. Pamiętajmy jednak, że każdy z nas odpowiada w większości przypadków za swój stan zdrowia. Regularne przyjmowanie leków, pomiar wartości glukozy glukometrem, zmierzenie wartości ciśnienia tętniczego, odpowiedni styl życia, dieta, wysiłek fizyczny, odpoczynek umysłowy zależy od nas samych.
Zapewniam, iż każdy chory na cukrzycę z wartościami glikemii na czczo do 100mg% oraz po posiłku do 160mg%, chory z nadciśnieniem tętniczym z wartościami ciśnienia do 130/80 mmHg, czy niewydolnością serca bez obrzęków duszności, czy złej tolerancji wysiłku będzie miał takie same szanse na uniknięcie zakażenia koronawirusem lub łagodny przebieg choroby, jak osoby zdrowe.
Z pewnością należy brać pod uwagę kwestię osobnicze, których jeszcze medycyna nie poznała. Widzicie, więc Państwo, iż jesteście w stanie sami zapobiec zakażeniu oraz ciężkości jego przebiegu, dbając o odpowiednie zachowanie epidemiologiczne oraz jakość leczenia chorób przewlekłych.
Red: Jaka jest zatem recepta na zdrowie, tym samym długie i szczęśliwe życie?
Dr n. med. Konrad Walczak: Wszystko wydaje się być w naszych rękach i umyśle. Pozytywne nastawienie, zdrowy styl życia, unikanie stresu, nie zawsze jest możliwe. Dlatego w sytuacjach trudnych, gdy nasze zdrowie szwankuje nie należy wpadać w panikę. Bez wątpienia nie da się przezwyciężyć walki z chorobą, własnymi lękami bez pomocy instytucji oraz personelu medycznego. Regularne spotkania i konsultacje lekarskie, pielęgniarskie, dietetyczne oraz psychologiczne z pewnością pozwolą osiągnąć sukces zdrowotny. Dadzą siłę, przywrócą wiarę. Wydaje się więc, że skoordynowana i kompleksowa pomoc medyczna, zaangażowana w poprawę Państwa stanu zdrowia, oraz Państwa zachowania prozdrowotne są remedium także na obecną sytuację pandemiczną. Na terenie Bełchatowa powstała placówka, która świadczy interdyscyplinarną pomoc dla pacjentów z chorobami przewlekłymi, jest nią Poradnia INSULA, w której świadczę usługi medyczne. Wspólnie, w otoczeniu specjalistów wielu dziedzin medycyny jesteśmy w stanie kompleksowo otoczyć opieką każdego, kto zwróci się z prośbą o wsparcie. Od tego, jaki będziemy mieli kontakt z lekarzem, ile będziemy wiedzieć o chorobie zależy sukces terapii. Zapraszam serdecznie na wizytę, konsultację i rozmowę.
Dziękujemy za rozmowę…